Reklama

Trudno będzie znaleźć rodzica, który nie chce tego, co najlepsze dla swojego dziecka.

Jest to cecha biologiczna wypiekana u każdego rodzica, jak mikroczip w telefonie komórkowym. Ogromna część tego wymaga upewnienia się, że mają oni najlepsze wykształcenie. Nic nie jest tak dobrym gwarantem przyszłego sukcesu, jak wysokiej jakości kształcenie.

W przeważającej części, system szkół publicznych zapewnił to i wykonał doskonałą pracę, wprowadzając młodych ludzi do świata dorosłych z intelektualnymi zdolnościami niezbędnymi do rozwoju.

Ale co się stanie, gdy nauka Twojego dziecka pójdzie nie tak? Co się stanie, gdy szkoła zawiedzie i nikt nie będzie po twojej stronie? To, co dzieje się, gdy każdy poranek jest nieszczęśliwy, w obliczu świadomości, że Twoje dziecko prawie na pewno będzie miało nieubłaganie uciążliwy dzień w szkole.

Dla wielu tysięcy rodziców odpowiedzią było porzucenie systemu szkolnictwa publicznego w całości i przyjęcie czegoś zupełnie innego. Edukacja domowa.

Zjawisko edukacji domowej jest stosunkowo nowe i, co prawda, wzbudza wiele kontrowersji. Polega ona na zabraniu dzieci z głównego nurtu systemu edukacji i wychowaniu ich w zamkniętych domach, zwykle przez rodzica lub płatnego nauczyciela.

Motywacje do nauki w domu obejmują względy religijne i moralne, a także chęć ochrony dzieci przed zastraszaniem. Niezależnie od tego decyzja o przeniesieniu klasy na stół kuchenny jest odważna, a wielu rodziców ma poczyniły drastyczny krok, aby porzucić karierę, aby zapewnić swoim dzieciom jak najlepsze życie Edukacja.

dziecko w szkole domowej

Na szczęście dla rodziców, którzy zdecydowali się unikać tradycyjnego uczenia się, jest pomoc. Powstała cała branża, która pomaga rodzicom w edukacji dzieci, nawet jeśli sami nie mają formalnego szkolenia edukacyjnego. Znaczna część tego wymaga wykorzystania nowoczesnych technologii informatycznych w celu lepszego dostarczania materiałów edukacyjnych.

Rozmawiałem z dwojgiem rodziców, którzy podjęli radykalną decyzję o wychowaniu dzieci w domu, a także z jednym nastolatkiem, który obecnie zajmuje się własną edukacją w środowisku domowym. Byłem ciekawy ich doświadczeń i chciałem dowiedzieć się, w jaki sposób niektórzy uczniowie w domu wykorzystują technologię, aby wzbogacić naukę dziecka. Tego się nauczyłem.

Wybierz odpowiedni program nauczania

Bahamy są niezwykle malownicze i to tutaj Jackie Dack osiedliła się ze swoim mężem i pięknymi dziećmi; Rory i Tallulah. Od dwóch lat mieszka tu żywa matka dwojga Mancunian, gdzie pielęgnuje działalność charytatywną, którą prowadzi ze swojego domu.

Rory i Tallulah uczęszczali do szanowanej prywatnej szkoły na wyspie i przez pierwsze lata wszystko szło naprawdę dobrze. Dopiero piąty rok nauki Rory i Tallulah w szkole zaczął się pogarszać. Po miesiącach ekstremalne, nieubłagane zastraszanie 5 stron internetowych, które pomagają rodzicom i dzieciom radzić sobie z zastraszaniem lub cybernękaniemPrzez lata znęcanie się było uważane za niezbędny rytuał przejścia do dorosłości. Jeśli znęcanie się jest cechą diabła, to my, jako zaniepokojeni obywatele i rodzice, możemy odgrywać rolę obrońców. Uczymy się, jak ... Czytaj więcej przez nauczycieli jej dzieci Jackie dokonała jedynego wyboru, jaki mogła. Postanowiła wyciągnąć swoje dzieci i rozpocząć naukę w domu. Na początku rzeczy nie były łatwe.

„Na początku było piekło. Dzieci zostały rozbite. Nie mogli się nauczyć. Nauczono ich, aby przystępować do testów. Nie mogli myśleć. Mieli zerową pewność siebie, brak koncentracji. Nie wiedziałem, co robię… Ugh. Szczerze mówiąc, sytuacja w ich szkole musiała być tak zła. To było jak umieszczenie na nosidełku z katapultą, a okropna szkoła była odciągnięciem, dzięki czemu udało nam się uzyskać wystarczającą dynamikę, aby przejść przez pierwsze lata nauki w domu ”

Na szczęście Jackie szybko znalazła coś, co uczyniło jej życie nieskończenie łatwiejszym. The Calvert program nauczania w domu.

Ja (z czystego braku pewności siebie i paniki) kupiłem najlepszy pakiet programowy na rynku. Polecił nam go ktoś, kto uczy w domu. Robimy Calvert, który - tak, to jest amerykański - ale jest to najstarszy i najbardziej szanowany program nauczania na świecie. Wsparcie i konfiguracja są naprawdę na najwyższym poziomie. Dzieci robią przyzwoitą, przemyślaną, dobrze zaprezentowaną mieszankę „oldskulowych” rzeczy zmieszanych z nowoczesnymi rzeczami. Calvert ma standard, że dzieci powinny znać swoje tabele czasów „Nie żebym to zrobił, ale, jeśli moje dziecko został obudzony z głębokiego snu i zapytany 7 razy 8… bez wahania mruczą „56” rzecz.

Calvert to stara szkoła. To nie znaczy, że jest za późno. Jeśli Tallulah i Rory utkną w czymś, a Jackie nie może pomóc, mogą po prostu wysłać wiadomość e-mail do nauczycieli z Calvert. Tak się składa, że ​​są w Maryland. Testy nie są przeprowadzane w upalnych salach gimnastycznych w lecie, ale raczej w klimatyzowanym domu.

Po wykonaniu testów są one skanowane i wysyłane pocztą elektroniczną do egzaminatora, gdzie są oceniane i zwracane. Podobnie lekcje są dostarczane zdalnie i można je prowadzić w dowolnym tempie, które uzna za stosowne. Lekcje, w których dziecko się wyróżnia, można pominąć lub przewinąć, podczas gdy dziecko walczy, możesz zwolnić tempo.

Calvert nie jest jednak jedyną dostępną opcją. AngryGamerMom jest kolejnym rodzicem, który uczy w domu (preferuje termin „wirtualna nauka”) swojego dziecka. Mieszka w Miami na Florydzie ze swoim mężem - programistą pracującym dla Florida Atlantic University - i jej córką. Po okresie ekstremalnego, brutalnego zastraszania i nękania podjęła decyzję o wycofaniu córki ze szkoły.

szafki domowe

AngryGamerMom korzysta z usług Miami-Dade Online Academy aby zapewnić nauczanie akademickie swojemu dziecku, które korzysta z programu nauczania o nazwie K12. Z technicznego punktu widzenia nie jest to uważane za nauczanie w domu. Wirtualna akademia ma pełne wsparcie swojego lokalnego okręgu szkolnego, który przeprowadza standardowe testy oparte na programie nauczania.

Mimo to oferowane materiały szkoleniowe są wciągające. Lekcje to interaktywne aplikacje Flash. Istnieją też aplikacje uzupełniające naukę dziecka. Ponadto istnieje obowiązek wykonania zadań na stronie internetowej Study Island. Według wszystkich kont, materiały szkoleniowe używane przez AngryGamerMom wydają się kłaść nacisk na zaangażowanie, rozrywkę i dostępność.

Kup iPada (i wypełnij go aplikacjami)

IPad jest szeroko stosowany w edukacji. W tym roku okręg szkolny LA zrzucił na każdego z ulubionych tabletów Apple fajny miliard dolarów dla każdego ze swoich uczniów. Ilość oferowanych aplikacji edukacyjnych jest po prostu oszałamiająca. Mając to na uwadze, sensowne jest, aby uczniowie w domu podeszli do tego z entuzjazmem.

Córka AngryGamerMom posiada iPada, który jest dobrze zaopatrzony w aplikacje, które wspomagają proces uczenia się i uzupełniają każdy przedmiot. Niektóre mają na celu poprawa prędkości czytania Zwiększ prędkość czytania dzięki aplikacji iPhone na żądanieOutread to wyjątkowa aplikacja na iPhone'a, która została zaprojektowana tak, aby ćwiczyć wzrok w szybszym czytaniu treści i nie poddawać subocokalizacji każdego wyświetlanego słowa. Czytaj więcej (Aplikacja Ćwiczenia z czytaniem w czasie K12: używamy tego, aby zwiększyć liczbę słów na minutę. ”), Podczas gdy inni są do odprężenia Zatrzymać. Oddychać. Zrelaksować się. 7 aplikacji na iOS w celu zmniejszenia stresuCo za stresujący dzień! Wszyscy mamy je od czasu do czasu i chociaż najlepszym możliwym sposobem na relaks (przynajmniej w mojej książce) jest pozostawienie wszystkiego i spacer na zewnątrz, to ... Czytaj więcej (“Relax + Jr autor: Andrew Johnson: Używam tego na niej, gdy stara się znaleźć swój cel ”).

Inne są wykorzystywane do stymulowania procesu uczenia się. Jednym z nich są Math Brownie Points. To nie jest kolejna aplikacja matematyczna, ale nagradzająca zaangażowanie i naukę punktami, które można wymienić na aplikacje w App Store.

Są one uzupełnione o całkiem nieoczekiwane dodatki. Jest słownik Merriam-Webster, a także Rozpalać aplikacja do e-książek, w tym powieści, które należy czytać w ramach zadań szkolnych.

Znajdź inspirację w nietypowych miejscach

Nauka matematyki może być dość suchą sprawą. Ale co, jeśli mógłbyś nauczyć się matematyki i informatyki poprzez Minecraft? Bardziej prawdopodobne jest, że tak myślisz, jak pokazuje córka AngryGamerMom:

[My Daughter]… wszedł do przedszkola wiedząc, jak czytać, dodawać, odejmować i proste mnożenie dzięki Minecraft. Odkryliśmy, że Minecraft jest ogromną pomocą. Używamy go od czasów alfa. Weszła do przedszkola z pełnym zrozumieniem zasobów, jak z nich korzystać itp. Ale kiedy uczyła się o zasobach i rzemiośle, uczyła się o wiele ważniejszej umiejętności (mnożenie). Gdy dorastała, zaczęła modyfikować Minecraft i korzystać z konsoli. Jest to świetny sposób na przyzwyczajenie się do kodowania i, mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości będzie pisać kod.

Opuszczenie głównego nurtu systemu szkolnego oznacza, że ​​masz dużą elastyczność, jeśli chodzi o sposób nauczania swoich dzieci. W przypadku AngryGamerMom jest ona w stanie skutecznie uczyć pozornie suche przedmioty za pomocą gier wideo.

Pozwalając im kontrolować własną naukę

Jacob MacDonald jest kanadyjskim nastolatkiem mieszkającym w środkowej Kalifornii. Przybył do Stanów Zjednoczonych jako dziecko, aby rozpocząć kształcące etapy swojej edukacji. Wkrótce jednak okazało się, że lokalny system szkolnictwa publicznego nie był dla niego odpowiedni.

Przybyliśmy do Kalifornii, kiedy mój brat i ja mieliśmy rozpocząć szkołę, a moi rodzice naprawdę nie lubili systemu szkół publicznych. Brak pozytywnego kierunku moralnego w szkole był z pewnością czynnikiem, ale to samo nie zmusiłoby mojej mamy do podjęcia nauki w domu. Oboje moi rodzice dorastali w szkole publicznej, ale ich opinia na temat lokalnych szkół była na tyle zła, że ​​zdecydowali, że nauczanie w domu jest najlepszą opcją.

Gdy Jakub osiągnął wiek dorosły, pozwolono mu przejąć kontrolę nad tym, co postanowił się uczyć. Jako młody, skłonny do rozwoju technologicznego młody dorosły, znaczna część jego studiów obejmuje naukę zostania programistą.

W tym momencie jestem głównie samoukiem. Przez wszystkie cztery lata liceum chodziłem na lekcje do miejscowego gimnazjum… Brałem także udział w Internecie kursy, zarówno bezpłatne dostępne na platformach takich jak Coursera, jak i płatne zajęcia skierowane do rodzin takich jak mój. W tym roku pracuję w niepełnym wymiarze godzin w lokalnej firmie inżynierii oprogramowania. Pod względem technologii mój MacBook Air to mój link do „świata zewnętrznego”. Mam telefon komórkowy, ale nie mam danych na ten temat, więc polegam na jeździe na hotspotach internetowych, aby programować, uczyć się i pozostać w kontakcie z ludźmi.

Większość mojego osobistego programowania (w przeciwieństwie do programowania pracy) spędzam na ulepszaniu konfiguracji Emacsa! Zasadniczo przetrwam na Emacsie, Chrome / Firefox, Steam i terminalu. Kiedy jestem w sieci, spędzam dużo czasu na Reddit, w Gmailu i Google Voice oraz na GitHub. Językiem programowania dla osób, którym zależy, jest Lisp. Emacs Lisp jest oczywiście niezbędny do ulepszenia Emacsa, staram się dobrze nauczyć Common Lisp i myślę, że w Clojure / ClojureScript jest mnóstwo potencjału…

Trudno wyobrazić sobie większość szkół średnich uczących Common Lisp. Dla tych, którzy nie są do końca zaznajomieni z tworzeniem oprogramowania, jest to język programowania, który używa stylu zwanego „programowaniem funkcjonalnym”. Bez zagłębiania się w leksykon rozwoju oprogramowania, umożliwia programistom pisanie programów przy użyciu mniejszej liczby wierszy kodu, traktując wszystko jako czysto matematyczne funkcje.

Książki biblioteczne

Ponieważ Jakub ma pełną kontrolę nad tym, czego chce się uczyć, jest w stanie zbadać, co interesuje go osobiście. To samo w sobie ma niezliczone korzyści. Jest mniejsze prawdopodobieństwo, że straci motywację lub entuzjazm, albo po prostu zadziała, ponieważ został zmuszony do zrobienia czegoś, co sprawia mu przyjemność.

Uczenie się poza klasą dało także Jacobowi szansę na udoskonalenie studiów dzięki szkoleniu w miejscu pracy. Coś, czego po prostu nie byłby w stanie zrobić, gdyby utknął w klasie na co dzień.

Myśli o edukacji domowej

Te wywiady dały mi wiele do myślenia. Każdy z rodziców, z którym rozmawiałem, był niezwykle zaangażowany w edukację swojego dziecka, a decyzja o przejęciu nad nią kontroli jest niezwykle odważna.

Byłem zaskoczony dojrzałością oferowanych produktów. Istnieje cały rynek produktów zaprojektowanych specjalnie dla uczniów szkół domowych. Są one dopracowane, opracowane i przeszły niezliczone iteracje ulepszeń.

Byłem także pod wrażeniem różnorodności różnych produktów używanych przez uczniów szkół domowych. Zostało to poruszone przez Jackie w odniesieniu do programów nauczania. Istnieje ogromna liczba firm wychwalających własne kompleksowe programy nauczania, które odwołują się do osobistych poglądów na świat i preferencji rodziców.

Pomysłowość wychowania domowego rodziców również zrobiła na mnie wrażenie. Byłem zaskoczony tym, jak rodzice, którzy nie dorastali z mnóstwem elektroniki użytkowej, którą lubimy, wykorzystali je do poprawy edukacji ich dziecka.

W szczególności byłem zaskoczony widząc, jak urządzenia z ekranem dotykowym były podstawą większości szkół domowych. Nie było zauważalnej preferencji dla platformy, ponieważ Jackie dostarczyła jej córce tablet z Androidem (w postaci Kindle Fire), podczas gdy AngryGamerMom woli iPada z systemem iOS.

Niezależnie od platformy nadal istnieje kwitnący rynek aplikacji zaprojektowanych w celu uzupełnienia edukacji każdego dziecka w wieku szkolnym. Najwyraźniej rynek szkół domowych jest wystarczająco duży, aby przyciągnąć deweloperów.

biblioteka domowa

Zauważyłem jednak pewne poważne wady.

Po pierwsze, wiele produktów używanych przez uczniów szkół domowych miało imponujący początkowy koszt posiadania. Komputery typu tablet mogą być drogie. Komputery są drogie. Zapisanie się na program nauczania jest absurdalnie drogie, a Calvert kosztuje nawet 3940,00 USD na dziecko rocznie.

Nie mogę nie myśleć, że jest to poza zasięgiem wielu rodziców, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę utratę dochodu jednego z rodziców. Mimo uznania Calvert, wydaje się, że jest dostępna pomoc finansowa.

Jeśli mnie zapytasz, najlepszą cechą publicznego systemu szkolnictwa jest to, że dostęp do wysokiej jakości edukacji nie zależy od aktywów finansowych rodzica. Wynika to z faktu, że ogromne koszty czesnego i wyposażenia ponosi rząd, który ma znacznie więcej aktywów niż większość rodziców.

Niepokoi mnie również brak nadzoru, jeśli chodzi o zasoby edukacji domowej. W ramach systemu państwowego szkoły są ściśle regulowane i monitorowane. W Wielkiej Brytanii - gdzie byłem szkolony - coroczne kontrole przeprowadzane były przez organ rządowy o nazwie OFSTED, gdzie szkoła została sklasyfikowana pod względem wydajności i surowo upomniana, jeśli widziano, że zawodzi uczniów opieka.

W świecie aplikacji nie ma takiego nadzoru. Deweloper aplikacji nie musi mieć żadnych formalnych form nauczania ani kwalifikacji akademickich. Biorąc pod uwagę wystarczającą ilość zasobów, możliwe jest, że ktoś stworzy cały fałszywy program nauczania. Ten sam stopień nadzoru po prostu nie istnieje.

Wniosek

Jestem dość skonfliktowany w kwestii koncepcji edukacji domowej.

Jako dziecko nauczyciela mam wielki szacunek dla systemu szkół publicznych. Podziwiam poświęcenie nauczycieli i dlatego staram się znieść decyzję o pozostawieniu tego systemu za sobą.

To powiedziawszy, nauczanie w domu pozwala rodzicom przejąć kontrolę nad edukacją dziecka. Aby zapewnić im najlepszą edukację. Aby uchronić ich przed ostrymi zadziorami koleżanek i przed krzywdą nauczycieli i administratorów.

Dla Jackie, AngryGamerMom i Jacob ich doświadczenia z nauczaniem w domu były w przeważającej mierze pozytywne.

Jacob był w stanie rozwijać się naukowo i zawodowo w dziedzinie, którą jest pasjonatem. Zrobił to podczas nauki przedmiotów (LISP), które rzadko są nauczane na uniwersytetach, a tym bardziej w systemie szkół publicznych.

Podobnie AngryGamerMom i Jackie zdecydowały się opuścić system szkół publicznych, aby chronić swoje dzieci przed zastraszaniem. Porzucając ten system, osiągnęli to, zapewniając różnorodne, szerokie wykształcenie, które stanowi wyzwanie dla ich dzieci i nie wymaga niczego poza tym, co najlepsze.

Być może największą lekcją z tego artykułu nie jest to, w jaki sposób technologia umożliwia nauczanie w domu dzieci, ale w jaki sposób rodzice mogą zapewnić swoim dzieciom jakość poza tradycją paradygmaty. Technologia jest nieskończenie małą częścią tego.

Co sądzisz o edukacji domowej? Czy byłeś uczony w domu? Bardzo chciałbym usłyszeć twoje myśli. Dlaczego nie podasz mi komentarza poniżej?

Matthew Hughes jest programistą i pisarzem z Liverpoolu w Anglii. Rzadko można go znaleźć bez filiżanki mocnej czarnej kawy w dłoni i absolutnie uwielbia swojego Macbooka Pro i aparat. Możesz przeczytać jego blog na http://www.matthewhughes.co.uk i śledź go na Twitterze na @matthewhughes.