Reklama
Ludzie i organizacje używają mediów społecznościowych do rozpowszechniania swoich pomysłów i uzyskiwania wsparcia dla ich przyczyn w niespotykany dotąd sposób poziomy - #BringBackOurGirls, #ICantBreathe i #BlackLivesMatter uzyskały szeroki zasięg międzynarodowy w ubiegłym roku.
58% Amerykanów uważa, że tweetowanie lub publikowanie informacji w Internecie jest skuteczną formą propagowania. Ale czy ten rodzaj aktywizmu naprawdę ma wpływ na świat? A może użytkownicy po prostu dmuchają dymem?
Aktywizm cyfrowy przybiera wiele form
Żeby było jasne, nie chcę sugerować, że hashtagi są „główną” formą aktywizmu cyfrowego lub że inne formy nie mają wielkiego znaczenia - po prostu że ten rodzaj aktywizmu ostatnio cieszył się dużym zainteresowaniem i należy go przedyskutować (inny rodzaj aktywizmu cyfrowego znajduje się w tym artykule na pięć sposobów na ominięcie cenzury internetowej 5 błyskotliwych sposobów, by ludzie z doświadczeniem technicznym pracowali nad cenzurąn-krotna sieć Wi-Fi typu ad-hoc, rozprzestrzeniająca się w Hawanie, łączy ludzi bez dostępu do Internetu oraz inne sposoby obejścia cenzury przez rząd. Czytaj więcej ). Ponadto aktywizm hashtagów może obejmować więcej niż hashtagi - Wyzwanie łyżki lodowej ALS Woes wody: 20 najlepszych filmów z gwiazdami na temat łyżek [Weird & Wonderful Web]Z każdą osobą, która zostaje oblężona, mianując jeszcze trzy osoby, Wyzwanie Wiadra z Lodem rozprzestrzenia się szybko. I widzieliśmy teraz wystarczająco dużo filmów, aby stworzyć listę najlepszych do tej pory. Ciesz się Czytaj więcej miał wiele wspólnego z wideo i tagowaniem konkretnych osób na Facebooku, gdzie hashtagi są znacznie mniej popularne, ale nadal obowiązują te same zasady.
Co ma na celu aktywizm hashtagów?
W wielu przypadkach deklarowanym celem aktywizmu hashtagowego jest zwiększenie świadomości. Bev Gooden (@bevtgooden), kobieta, która rozpoczęła działalność #WhyIStayed - hashtag dla kobiet, które padły ofiarą przemocy domowej - podała w wywiad z NPR że „piękno aktywizmu hashtagowego polega na tym, że stwarza on okazję do trwałego zaangażowania, co jest ważne z każdej przyczyny”.
Michael Flood, w szczególnie gryzącym poście na blogu zatytułowanym „Czy podnoszenie świadomości wystarczy?„, Porównuje aktywizm hashtagowy z udziałem w marszu protestacyjnym. Jest to działalność, którą organizacje wykorzystują od lat, aby podzielić się ze światem swoim zaangażowaniem w swoją sprawę - i upewnić się, że organizacje rządowe też to wiedzą. Jest całkowicie nieprzekonany o prawdziwej wartości takiego aktywizmu.
Niektóre hashtagi służą do wykazania solidarności, jak #ICantBreathe, #JeSuisCharlie #JeSuisCharlie: Morderstwo, kreskówki i Barbara StreisandDzisiaj, w odpowiedzi na okropny atak terrorystyczny we Francji, Internet był w najlepszym wydaniu. Czytaj więcej i #illridewithyou. Starają się zjednoczyć ludzi na całym świecie i często wykazują zjednoczony front przeciwko postrzeganemu wspólnemu wrogowi.
Ale inni wyznaczyli sobie wyższe cele. Suey Park (@suey_park), twórca #NotYourAsianSidekick, powiedziałem Nowy Jork czasopismo że hashtag to „naprawdę ruch”, który „nadchodzi pokolenia”. Ona pracuje z kampusem grupy i organizacje społeczne, aby poprzeć ruch, choć podała kilka szczegółów na jej temat cele Powiedziała, że ruch zamierza „zdemontować państwo”, choć to zdanie jest dość mgliste.
W tym samym artykule Mikki Kendall (@Karnythia) idzie nieco dalej i mówi, że hashtagi mogą być mocniejsze:
„Hashtag daje [uczestnikom] pozwolenie na powiedzenie czegoś w rozmowie”, zastanawia się Kendall. „Nie twierdzę, że potrzebują pozwolenia. Ale dowiadują się, że rozmowa trwa i cokolwiek sobie myśleli, że albo bali się powiedzieć, albo nie myśleli, że ktokolwiek chciałby usłyszeć, teraz mają prawo to powiedzieć ”.
Hashtag staje się symbolem, który pozwala ludziom gromadzić się za nim, zamiast po prostu rzucać nim opinie tam - szansa, że ich słowa będą interpretowane jako część większej rozmowy zamiast w odkurzać. W ten sposób hashtag staje się symbolem wzmocnienia.
Inni idą jeszcze dalej. Gooden twierdzi, że „istnieje nadzieja, że hashtag zainspiruje do działania” i posłuży jako odskocznia, za pomocą której ludzie będą mogli rozpocząć rozmowę online od akcji w świecie rzeczywistym.
Wielu użytkowników #bringbackourgirls stwierdziło, że hashtag miał na celu dalsze inspirowanie rządowe działania na rzecz ścigania dzieci porwanych przez Boko Haram - i zapewne osiągnęły łagodny przebieg sukces. #CancelColbert, założony przez Suey Park, próbował zdobyć Stephena Colberta (@StephenAtHome) wystrzelił za tweet poza kontekstem opublikowany przez @ColbertReport - konto, które nie jest kontrolowane przez Colbert.
Dlaczego aktywizm cyfrowy jest kontrowersyjny?
Jewgienij Morozow (@evgenymorozov) doskonale ujmuje kontrowersje w Polityka zagraniczna artykuł:
„Slacktywizm” to idealny rodzaj aktywizmu dla leniwego pokolenia: po co zawracać sobie głowę podsycaniem i ryzykiem aresztowania, brutalności policji lub tortur, jeśli można tak głośno prowadzić kampanię w wirtualnej przestrzeni? Biorąc pod uwagę fiksację mediów na wszystkie tematy cyfrowe - od blogowania przez sieci społecznościowe po Twitter - każde kliknięcie Twoja mysz prawie na pewno natychmiast przyciągnie uwagę mediów, o ile jest nastawiona na szlachcica przyczyny. To, że uwaga mediów nie zawsze przekłada się na skuteczność kampanii, ma jedynie drugorzędne znaczenie ”.
Morozow dociera do sedna problemu, podkreślając różnicę między uwagą mediów a skutecznością kampanii. Jak omówiłem powyżej, skuteczność kampanii jest skomplikowanym zagadnieniem - co decyduje o udanej kampanii? Czy ludzie mówią o problemie? A może na świecie dokonano konkretnej zmiany?
Stąd bierze się wiele debat. Kevin Lewis, adiunkt socjologii na UCSD, stwierdził w: papier w Nauki socjologiczne że strona społecznościowa kampanii Save Darfur - która zyskała dużą uwagę mediów - „wyczarowała złudzenie aktywizmu zamiast ułatwiać rzeczywistość. ” Spośród osób, które poparły sprawę na Facebooku, tylko 0,24% przekazało darowiznę pieniądze. Mimo to było to 100 000 USD w ciągu 2,5 roku.
Jednak w przeciwieństwie do tego, przesyłki z bezpośrednią pocztą przyniosły 1 000 000 USD w samym 2008 roku.
Wielu komentatorów sugeruje, że kliknięcie przycisku „Lubię to” lub ponowne przesłanie hashtagu powoduje, że ludzie czują się, jakby zrobili wszystko, aby wesprzeć kampanię. To prowadzi ich do niepodejmowania dalszych działań, takich jak przekazywanie pieniędzy. Kiedy zapytałem Lewisa, czy jego zdaniem jest to powszechne wśród internetowych kampanii aktywistycznych, powiedział, że prawdopodobnie jest to bardziej powszechne niż nie.
Lewis uważa również, że nawet kampanie mające na celu zwiększenie świadomości mogą być potencjalnie błędne. Wskazuje, że chociaż wiele z nich ma kampanie o niesamowitym wpływie, wiele z nich nie wydaje się mieć długoterminowego celu, co sprawia, że nie jest jasne, jaki będzie ich efekt na dłuższą metę. Jeśli nie próbują zbierać pieniędzy ani przyciągać ludzi wolontariusz Wolontariusz Profesjonalne umiejętności na cele charytatywne w 5 minut dzięki Spark Czytaj więcej , jakie zmiany starają się wprowadzić w świecie?
„Kiedy się pojawiają, ruchy te są często wszystkim, o czym możemy myśleć, i istnieje naturalna tendencja do przeceniania ich długoterminowego wpływu.” -Kevin Lewis
Na pewno nie jest sam w swoich poglądach. Spójrz na ten post na Facebooku od UNICEF:
Wyjaśnia to, jak cenią polubienia i przesyłają dalej od darowizn.
Ale nie wszyscy myślą, że ten rodzaj aktywizmu to strata czasu. W Badanie aktywności cyfrowej 2014, stwierdzono, że 64% ankietowanych Amerykanów twierdzi, że jest bardziej prawdopodobne, że zgłosi się na ochotnika, przekaże darowiznę lub udostępni informacje na temat sprawy po tym, jak polubi lub połączy się z organizacją non-profit lub charytatywną. A 60% będzie nadal czytać treści z tej organizacji, co oznacza, że pozostają zaangażowani przynajmniej w jakiś sposób.
Intencje i działania mogą się jednak różnić. 65% Amerykanów w tym samym badaniu stwierdziło, że byliby skłonni wnieść wkład online 6 naprawdę łatwych sposobów na uczynienie z organizacji charytatywnej prezentu na świętaSieć ułatwiła przyczynianie się do szczęścia innych. Co nas powstrzymuje? Oto sześć sposobów, które nie zabierają zbyt wiele z drogi Czytaj więcej do przyczyny, o którą się martwią, ale tak naprawdę tylko 35%. A 70% stwierdziło, że prawdopodobnie dowie się o zmianach, które mogą wprowadzić w życiu codziennym, ale tylko 25% zgłosiło to w ostatnim roku.
Co ciekawe, badanie Lewisa wykazało, że użytkownicy rekrutowani przez znajomych przez Internet byli mniej skłonni do przekazania darowizny lub rekrutacji większej liczby osób niż ci, którzy przybyli, by wspierać Facebooka niezależnie. Sugeruje to, że podczas gdy media społecznościowe są okrzyknięte najlepszym sposobem na organiczną rekrutację wielu osób za pośrednictwem sieci społecznościowych może nie być bardzo skuteczny w rekrutacji osób, które są zmotywowane do podjęcia akcja.
Czy kampanie hashtag były udane?
To zaskakująco trudne pytanie. Istnieje kilka przypadków, takich jak #icebucketchallenge, które przyniosły dziesiątki milionów dolarów na badania ALS, które są bardzo wyraźnymi sukcesami. Ale inne przykłady często podawanych skutecznych kampanii hashtagowych są bardziej skomplikowane.
Zasadniczo, kiedy hashtag zaczyna być popularny, dzieje się tak, gdy wiele osób dyskutuje na dany temat. Weźmy na przykład #stopSOPA i #stopPIPA - możesz nazwać je sukcesem, ponieważ te akty prawne zostały pokonane. Ale przypisywanie porażki rachunków hashtagom może nie być dokładne. Czy to z powodu hashtagów? Czy telefony ludzi do ich przedstawicieli? Marsze protestacyjne? Albo zaciemnienie Jak wziąć udział w blackoucie internetowym (takim jak protest SOPA)Być może zauważyłeś 18 stycznia, że wiele dużych stron internetowych uczestniczyło w zaniku internetu jako protest przeciwko proponowanemu przez rząd USA przepisowi SOPA. Mimo, że plany SOPA zostały na razie odrzucone, ... Czytaj więcej Wikipedii, Google i tysięcy innych stron?
Oczywiście hashtagi mogą odzwierciedlać wszystkie te rzeczy. To kolejny powód, dla którego trudno powiedzieć, czy skutecznie wspierają przyczyny. Czy SOPA i PIPA stałyby się prawami bez hashtagów? Nikt nie może powiedzieć.
Spójrzmy na inny przypadek, który jest często reklamowany jako udany przypadek aktywizmu hashtagowego. W 2012 r. Susan G. Fundacja Komen postanowiła wycofać swoje wsparcie finansowe z organizacji planowania rodziny Planowane rodzicielstwo. Ponieważ planowane rodzicielstwo jest często postrzegane jako symbol praw reprodukcyjnych kobiet, do Fundacji doszło w dużej reakcji. #standwithpp zaczął zdobywać popularność. Cztery dni później Fundacja ogłosiła, że nie będzie wycofywać środków.
Chociaż hashtag jest postrzegany jako świetna kampania aktywistyczna na Twitterze, fakt, że kilku menedżerów opuściło organizacja i udział w zawodach Race for the Cure poważnie uderzyły decyzja.
Przyszłość aktywizmu hashtaga
Wszystkie te badania, raporty i opinie malują niezwykle złożony obraz aktywizmu cyfrowego. Wydaje się jednak jasne, że postrzeganie mediów społecznościowych jako nowej fali aktywizmu i doskonałego narzędzia do przyszłych kampanii nie powinno być akceptowane bez krytycznej refleksji.
Ludzie są naprawdę podekscytowani pomysłem, że mogą użyć Facebooka i Twittera, aby zmienić świat, ale istnieje wiele czynników, które wpływają na sukces kampanii; w tym oczywiście definicja sukcesu. „Demontaż państwa” za pomocą hashtagów może nie być rozsądnym celem.
Zapytałem Lewisa, czy uważa, że niektóre organizacje mogą zmniejszać swój potencjalny zasięg, wpływ i pozyskiwanie funduszy, kładąc zbyt duży nacisk na media społecznościowe.
„Wydaje mi się to całkowicie oczywistym spostrzeżeniem, które robi zdumiewająco niewiele osób. Powszechnie wiadomo, że ponieważ media społecznościowe są tak szeroko stosowane, reprezentują przyszłość aktywizmu społecznego. Liczby sugerują inaczej... nie można przestać się zastanawiać, czy duże sumy pieniędzy wydane na te wysiłki mobilizacyjne lepiej byłoby wydać na bardziej tradycyjne miejsca aktywistów ”.
Wskazuje jednak również, że istnieje jakakolwiek szansa, że organizacja wymyśli sposób na skorzystanie z niej zasoby, które są mediami społecznościowymi i zachęcają ludzi do angażowania się i mobilizacji w sposób, który wspiera cele ich kampanii. Cone Communications, grupa odpowiedzialna za badanie aktywizmu cyfrowego, zgadza się, mówiąc, że różnica między liczbą ludzie, którzy twierdzą, że podejmą działania w imieniu sprawy, a liczba osób, które faktycznie to robią, jest szansą organizacje. Raport mówi, że zamiast szukać upodobań i akcji, powinni szukać aktywnych wyników, takich jak darowizny.
Więc dokąd zmierzamy? Jaki jest następny krok? Lepsze wyobrażenie sobie zwrotu z inwestycji organizacji, jeśli chodzi o wydatki na media społecznościowe jako narzędzie kampanii, wydaje się oczywistym miejscem do rozpoczęcia. Należy również zbadać związek między aktywizmem online a rzeczywistymi wynikami - między intencją a działaniem.
Niezależnie od tego, co mogą znaleźć te badania, aktywizm hashtagów pozostanie. Czy to dlatego, że robi różnicę, czy dlatego, że ludzie czują się lepiej przy niewielkim wysiłku, wciąż jest przedmiotem dyskusji. Oczywiste jest, że będziemy nadal widzieć kampanie z hashtagiem, które mają cel, taki jak #standwithPP, oraz te wprowadzające w błąd, takie jak #CancelColbert.
Ludzie korzystaj z Internetu, aby zmieniać świat Zmienianie świata jest łatwiejsze niż myślisz dzięki tym 3 stronom internetowymDefinicja bycia aktywistą zmieniła się na przestrzeni lat dzięki Internetowi. Kiedyś oznaczało to, że trzeba było napisać ręcznie petycję i biegać po mieście po podpisy, albo ... Czytaj więcej codziennie. Ale czy aktywizm hashtagowy to dobry sposób? Musimy tylko poczekać i zobaczyć.
Czy uważasz, że aktywizm hashtagów ma znaczenie na świecie? A może jest to samo-powiększanie się i nieskuteczne? Czy bierzesz udział w aktywizmie cyfrowym? Podziel się swoimi przemyśleniami poniżej!
Kredyty obrazkowe: Jonathan Rashad przez Wikimedia Commons, Hashtag Internetowe powiadomienie za pośrednictwem Shutterstock, Elvert Barnes przez Flickr, Wikipedia przez Wikimedia Commons, Ręczne szkicowanie hashtagu za pośrednictwem Shutterstock.
Dann jest konsultantem ds. Strategii i marketingu treści, który pomaga firmom generować popyt i potencjalnych klientów. Bloguje także na temat strategii i content marketingu na dannalbright.com.