Reklama
Piractwo nie jest niczym nowym. Twórcy treści mieli do czynienia z bootlegami, podróbkami i nielegalnymi kopiami od zarania dziejów. W rzeczywistości ostatnie raporty pokazują, że stopa piractwa w Google Piractwo Google osiągnęło rekordowy poziom, dołącz do klubu książki Marka Zuckerberga [Przegląd wiadomości technicznych]Problem piractwa Google, klub książkowy Zuckerberga, telefon Microsoftu za 29 USD, telewizory zalecane przez Netflix, subskrypcje Sony PlayStation Now i pingwiny bawiące się iPadem. Czytaj więcej osiągnął rekordowy poziom w 2014 roku.
Lub innymi słowy piractwo nigdzie się nie wybiera Dlaczego kampania przeciwko piractwu jest farsą [Opinia]DMCA, SOPA, MegaUpload zakończone, piractwo staje się religią w Szwecji - nie ma tygodnia bez niektóre przepisy dotyczące wyłączania, przeciwdziałania piractwu lub szokujące statystyki dotyczące torrentów - i muszę zadać sobie pytanie, jest... Czytaj więcej w najbliższym czasie.
Nic dziwnego, że Android jest również pełen piratów. Ale jak poważny jest problem? Jaki to ma wpływ na atmosferę aplikacji? Jak wpływa to na sposób myślenia twórców aplikacji? Niestety sytuacja nie wygląda tak dobrze.
Piractwo jest szalone
Aż do zeszłego miesiąca dyskusja na temat piractwa mobilnego była stosunkowo cichym szumem przerywanym sporadycznymi narzekaniami na blogosferze. Ale kiedy UsTwo opublikował tweet nieco mylącą statystykę o współczynnikach piractwa w ich aplikacjach dyskusja ożyła.
Ciekawostka: tylko 5% instalacji Monument Valley na Androida jest płatnych. 40% na iOS. Podstępny szczyt danych!
- ustwo games (@ustwogames) 5 stycznia 2015 r
Czy to oznacza, że Android cierpi na 95% wskaźnik piractwa? Nie dokładnie. UsTwo przyznało, że liczba ta nie była do końca dokładna, ponieważ pojedynczy zakup może często przełożyć się na wiele instalacji (np. Na kilku urządzeniach). Ponadto liczby nie są dostosowane do kilku kampanii „bezpłatne pobieranie”, które były prowadzone w przeszłości.
Ale nie możemy zapominać, że piraci na Androidzie są poważnym problemem od wielu lat. Zgodnie z Android Authority, tylko 10% aplikacji pobranych w 2012 r. zostało faktycznie zakupionych, co wskazuje, że współczynnik piractwa rzeczywiście wynosił około 90% - nawet wtedy.
Niezależnie od dokładnej liczby jedno jest pewne: piractwo na Androidzie jest ogromne.
Niektórzy mogą pamiętać przypadek Wyzwolona śmierć, gra mobilna, która zadebiutowała w cenie 0,99 USD na Androidzie i iOS. Po uderzeniu przez tak niewiarygodnie wysoki wskaźnik piractwa twórcy nie mieli innego wyjścia, jak uwolnić wersję Androida.
Jak wysoka jest „niewiarygodnie wysoka”? Nie podali żadnych liczb, więc nie możemy być tego pewni, ale było to na tyle znaczące, że wymusiło zmianę ich modelu przychodów.
A w 2013 roku raport SlashGear wykazały 95% współczynnik piractwa dla gier na Androida, podczas gdy odpowiedniki iOS tych samych gier wykazały 5% współczynnik piractwa. Szczerze mówiąc, są to dane od jednego programisty i prawdopodobnie nie są reprezentatywne dla całej branży, ale tak jest jest punkt danych, który pokazuje, jak duże mogą być różnice.
Biorąc to pod uwagę, gdy tak wiele źródeł twierdzi, że piraci stanowią około 90-95% ich bazy użytkowników, należy się zastanawiać, czy te liczby wskazują na szerszy trend.
Dlaczego piractwo jest tak powszechne na Androidzie?
Ponieważ to nic nie kosztuje!
Chociaż jest to z pewnością prawda, nie wyjaśnia, dlaczego użytkownicy Androida częściej piratują swoje aplikacje niż użytkownicy iOS. Czy w systemie Android jest coś, co ułatwia piractwo? Lub, co gorsza, czy istnieje aspekt, który może nawet zachęca do piractwa?
Według większości odpowiedź brzmi głośno tak!
Matt Gemmell wskazał kilka fantastycznych punktów, gdy eksplorował piracki krajobraz Androida. Jego punkty sprowadzają się do tego: użytkownicy Androida nie piratują z powodu frustracji (np. Niemożność uzyskania tego, czego chcą) lub ze względów pieniężnych (np. Aplikacje są zbyt drogie); robią to, ponieważ Android jest przeznaczony do piractwa.
Otwarta filozofia Androida oznacza, że piractwo jest po prostu zbyt łatwe. Gdy dajesz użytkownikom tyle swobody i kontroli, nieuniknione jest, że znajdą obejścia. Tymczasem iOS jest zamkniętym ekosystemem o bardziej rygorystycznych regulacjach, co znacznie utrudnia - ale nie uniemożliwia - użytkownikom odsyłanie nielegalnych aplikacji.
Musimy również wziąć pod uwagę faktycznych użytkowników. Ludzie, którzy kupują w środowisku iOS, zasadniczo różnią się od ludzi, którzy kupują urządzenia z Androidem. Nie próbuję rozpętać wojny z płomieniami. To jest fakt statystyczny.
Ogólnie rzecz biorąc, użytkownicy Androida są bardziej zaznajomieni z technologią i prawdopodobnie będą majstrować przy swoim urządzeniu poza poziomem powierzchni. Użytkownicy Androida są również bardziej konserwatywni w kwestii swoich pieniędzy. Z drugiej strony użytkownicy iOS są zazwyczaj bardziej zamożni, częściej są zadowoleni ze swoich urządzeń „tak jak są” i rzadziej majstrują przy obejściach.
Innymi słowy, użytkownicy Androida chcą rzeczy za darmo i są wystarczająco sprytni, aby wiedzieć, jak je zdobyć za darmo.
Niebezpieczeństwa pirackiej aplikacji na Androida
Niefortunna prawda o piractwie na Androida polega na tym, że powoduje on szkodliwe skutki dla całego ekosystemu aplikacji. Jeśli tak będzie w nadchodzących latach, może się okazać, że Sklep Google Play zmieni się w skorupkę tego, czym jest dzisiaj.
Skutki piractwa są szkodliwe dla deweloperów na więcej sposobów niż stracone pieniądze.
Na przykład rankingi Sklepu Play. Istnieje kilka czynników, które określić pozycję aplikacji, w tym „nowość” aplikacji, oceny i recenzje, a także liczbę instalacji każdego dnia. Ten ostatni jest naprawdę ważny.
Aby pirować aplikację, musisz pobrać nielegalną wersję APK, a ta nielegalna wersja nie jest pobierana ze Sklepu Play - jest pobierana gdzie indziej. Te pliki do pobrania ze źródeł zewnętrznych nie są uwzględniane w statystykach Sklepu Play.
Oznacza to, że ranga aplikacji - a tym samym jej widoczność - wymaga trafienia. Chociaż zwykle jest to argumentowane piractwo faktycznie wzrasta widoczność, argument ten nie ma zastosowania w takich przypadkach, jak widoczność głównie z jednego lub dwóch głównych zasobów (np. ze Sklepu Play).
Czy można się dziwić, dlaczego obserwujemy ogromne przesunięcie w kierunku modeli freemium z zakupami w aplikacji? Zapewniając bezpłatne pobieranie i instalację, programiści mogą poprawiać statystyki instalacji w Sklepie Play.
Pirackie aplikacje mogą być również niebezpieczne dla użytkownika. Jednym słowem: złośliwe oprogramowanie.
W 2012 r. Badanie przeprowadzone przez F-Secure wykazało, że ponad 99% wystąpień złośliwego oprogramowania na Androida pochodzi ze źródła spoza Sklepu Play. Chociaż Google nie jest tak rygorystyczny, jak Apple, jeśli chodzi o zatwierdzenie, które aplikacje mogą pojawiać się w sklepie, nadal dobrze radzą sobie z ukrywaniem złośliwych aplikacji.
Kiedy zaczynasz instalować pliki APK z innego miejsca, tracisz tę warstwę bezpieczeństwa. Samo to ryzyko dlaczego odradzamy crackowane aplikacje na Androida Pęknięte aplikacje i gry na Androida: przeczytaj to przed pobraniemStatystyki nie kłamią: większość złośliwego oprogramowania dla Androida pochodzi spoza Google Play. Pobieranie pękniętych aplikacji - lub dowolnego rodzaju aplikacji - z podejrzanej strony internetowej lub niewiarygodnego zewnętrznego sklepu z aplikacjami to sposób ... Czytaj więcej .
Uwaga: jeśli podejrzewasz, że masz złośliwe oprogramowanie na swoim urządzeniu lub nie wiesz, jak stwierdzić, czy jesteś zainfekowany, sprawdź te oznaki infekcji złośliwym oprogramowaniem dla Androida Czy Twój telefon z Androidem został zainfekowany złośliwym oprogramowaniem?W jaki sposób złośliwe oprogramowanie dostaje się na urządzenie z Androidem? W końcu większość użytkowników instaluje aplikacje tylko za pośrednictwem Sklepu Play, a Google pilnuje, aby złośliwe oprogramowanie nie przedostało się, prawda ... Czytaj więcej .
I nie ma końca w zasięgu wzroku
Czy deweloperzy mogą coś z tym zrobić? Tak i nie. Chociaż istnieje kilka kroków, które można podjąć uczynić proces krakowania mniej wygodnymzdecydowany pirat będzie być w stanie przebić się przez jakąkolwiek ochronę aplikacji, jeśli ma wystarczająco dużo czasu.
W tym sensie cała ta sprawa przypomina zarządzanie prawami cyfrowymi (DRM) Co to jest DRM i dlaczego istnieje, jeśli jest tak zły? [MakeUseOf wyjaśnia]Digital Rights Management to najnowsza ewolucja ochrony przed kopiowaniem. To obecnie największa przyczyna frustracji użytkowników, ale czy jest uzasadniona? Czy DRM jest złem koniecznym w erze cyfrowej, czy może jest wzorem ... Czytaj więcej i jak nieskuteczne jest zapobieganie piractwu. Jedynym sposobem na ograniczenie piractwa na Androidzie jest rozwiązanie podstawowych problemów: 1) łatwość piractwa i 2) skłonność użytkowników do piractwa.
Ale ponieważ wymagałoby to całkowitej zmiany filozofii Androida, nie spodziewam się, że nastąpi to w najbliższym czasie.
Jeśli pirujesz aplikacje na Androida, dlaczego to robisz? Co przekonałoby cię do zaprzestania? Myślisz, że to nawet problem? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej!
Kredyty obrazkowe: Pobieranie paska za pośrednictwem Shutterstock, Menedżer aplikacji za pośrednictwem Shutterstock, Kobieta trzyma Androida za pośrednictwem Shutterstock, Malware dla systemu Android za pośrednictwem Shutterstock
Joel Lee ma tytuł licencjata w informatyce i ponad sześć lat doświadczenia zawodowego w pisaniu. Jest redaktorem naczelnym MakeUseOf.