Reklama
Możesz inwestować swoje pieniądze w wirtualną rzeczywistość i wirtualne światy, stając się częścią naszego codziennego życia. Jeden z jego największych wpływów będzie odczuwany na edukację i zdrowie. Już teraz możesz uzyskać wskazówki od edukatorów wartości (i innych) umieszczonych na wirtualnych narzędziach 3D od sukcesu wirtualnych globów, takich jak Google Earth. Wirtualne światy są teraz powszechne w takich rzeczach, jak symulatory lotów i masowe gry online dla wielu graczy (MMOG).
Jeśli chodzi o interaktywne wirtualne widoki, poszliśmy w kosmos i na całym świecie. Nic więc dziwnego, że wybieramy się również w wirtualną podróż ludzkiego ciała. Jednym z najlepszych narzędzi dostępnych online jest Widoczne Ciało. Niestety nie jest już wolny. Ale możesz zobaczyć jego piękno dzięki bezpłatnej wersji demonstracyjnej, która pozwala odkrywać głowę i szyję.
Jeśli jesteś rozczarowany, że nie ma żadnych bezpłatnych interaktywnych narzędzi anatomicznych, nie martw się. Oto sześć:
Google Body
Możesz zaufać Googleowi, że zabierze Cię wszędzie. Google Body jest tak samo fajny, jak każda inna aplikacja do wizualizacji. W Google Body możesz przeglądać leżące poniżej warstwy anatomiczne jeden po drugim za pomocą suwaka, włączać etykiety identyfikujące każdą część ciała, używać pola wyszukiwania jako wyszukiwarka dowolnej części ciała (mięśnie, narządy, kości itp.), a ponadto możesz udostępnić dokładną scenę, którą oglądasz, kopiując i wklejając URL.
Przeglądarka Google Body to projekt Google Labs, który renderuje w Google Chrome i dowolnej innej przeglądarce obsługującej WebGL (np. Firefox 4 Beta). Jako projekt laboratoryjny może być nieco podatny na błędy podczas renderowania widoków.
Interaktywna strona internetowa ma na celu edukowanie dzieci i dorosłych w zakresie zdrowia ciała; zrozumienie anatomicznej struktury człowieka jest tylko częścią tego procesu. Virtual Body zabierze Cię w cztery trasy - Ludzki mózg, szkielet, ludzkie serce, i Przewód pokarmowy. Następnie w każdej z nich są fajne samodzielne trasy.
Na przykład sprawdź opowiadane trasy w Virtual Body. Do szkieletu wrzucona jest też gra, która z pewnością sprawi, że będziesz zdawał sobie sprawę z faktów podczas „˜budowania” szkieletu. Nie przegap też animowanej sekcji serca.
eSkeletons to nie tylko zrozumienie ludzkiej anatomii. Jest to interaktywne narzędzie porównawcze, które pozwala uczniowi zobaczyć kości zarówno naczelnych, jak i ludzi, i dowiedzieć się o nich więcej z anatomicznej bazy danych witryny. Widoki są obsługiwane przez QuickTime i JavaScript. Wybranie szkieletu ludzkiego na stronie głównej rozpoczyna badanie anatomiczne. Najechanie myszką na szkielet wybiera konkretną kość, aby przyjrzeć się jej bliżej. Możesz przyjrzeć się morfologii i artykulacjom. Film QuickTime daje widok 3D konkretnej części szkieletu. eSkeletons to inicjatywa Uniwersytetu Teksasu.
DirectAnatomy
DirectAnatomy.com jest wyposażony w interaktywny interfejs z czterema kątami widzenia, umożliwiający przeglądanie ponad 1200 obrazów anatomicznych z adnotacjami. Menu po kliknięciu wyświetla konkretną część ciała po prawej stronie. Trasa po ciele ludzkim daje również wgląd w fizjologiczny i patologiczny skład naszego ciała.
Strona internetowa BBC to bogate w zasoby miejsce do odkrywania i grania w gry interaktywne podczas nauki o ludzkim ciele. Gry obejmują - Wyzwanie zmysłów, Organy, Szkielet, Mięśnie i Układ nerwowy. Gry są doskonale zaprojektowane i polegają głównie na upuszczeniu części ciała na postać ludzką.
Ten nie jest w pełni rozwiniętym kursem anatomicznym, ale fajnym i krótkim quizem na 10 pytań na temat różnych części ciała. Jest to Smithsonian National Museum of Natural History. Po najechaniu myszką musisz dopasować miniaturę do jej lokalizacji na strukturze szkieletu o nazwie „erJerome”. Możesz także obrócić Jerome'a, by zobaczyć inny widok. „Jerome” to tak naprawdę model anatomiczny zachowany w instytucie z papieru-méché.
Nie ma wątpliwości, że wizualizacja zapewniana przez te wirtualne wycieczki to najszybszy sposób na odkrywanie i uczenie się. Te wirtualne narzędzia oparte na przeglądarce są nie tylko dla zabawy, ale przywracają zabawę do edukacji. Daj nam znać, jak się na to zgadzasz.
Wizerunek: Shutterstock
Saikat Basu jest zastępcą redaktora ds. Internetu, systemu Windows i wydajności. Po usunięciu brudu MBA i dziesięcioletniej kariery marketingowej pasjonuje go pomaganie innym w doskonaleniu umiejętności opowiadania historii. Szuka brakującego przecinka Oxford i nie znosi złych zrzutów ekranu. Ale pomysły dotyczące fotografii, Photoshopa i produktywności uspokajają jego duszę.