Reklama
Google podjęło się, aby Internet był szybszy. W ostatni post na swoim blogu Chromium Google wskazał, że dzięki ich wysiłkom zauważyli, że jeden ze składników stron internetowych spowalnia je w całej sieci - obrazy.
“Większość popularnych obecnie formatów obrazów w Internecie powstała ponad dziesięć lat temu i jest oparta na technologii z tamtych czasów„, Stwierdził artykuł. To właśnie spowodowało, że niektórzy inżynierowie Google próbowali wymyślić sposób dalszej kompresji stratnych obrazów (jak alternatywa dla JPEG) bez utraty jakości rozdzielczości.
Wraz z tym pojawiła się wersja dla deweloperów nowego formatu obrazu o nazwie WebP. WebP obiecuje znacznie zmniejszyć rozmiar bajtów zdjęć w sieci, pozwalając stronom ładować się znacznie szybciej.
Co to jest WebP i jak to działa?
WebP (wymawiane jako „weppy”) to metoda kompresji stratnej, którą można zastosować do obrazów. “Plik WebP składa się z danych obrazu VP8 i kontenera opartego na RIFF.”
Używa kodowania predykcyjnego do kodowania obrazów, co oznacza, że wykorzystuje wartości w sąsiednich blokach piksele do przewidywania wartości w bloku, a następnie koduje tylko różnicę między prognozą a rzeczywistością wartości. Ponieważ reszty zawierają wiele wartości zerowych, pozwala to na znacznie bardziej efektywną kompresję.
Stopień kompresji można regulować, aby użytkownik mógł wybrać kompromis między rozmiarem pliku a jakością obrazu.
Czy to naprawdę działa?
Aby zaprezentować i porównać wydajność WebP z innymi formatami obrazów, Google udostępnił niektóre obrazy typu open source (wraz z rozmiarem pliku), abyś sam mógł się przekonać.
Google wydaje także narzędzie do konwersji którego możesz użyć do konwersji obrazów do formatu WebP. Natywna obsługa WebP jest również oczekiwana w nadchodzącym wydaniu przeglądarki Google Chrome.
Jakie są twoje przemyślenia na ten temat? Czy WebP będzie dobry dla sieci?
Steve, Community Manager w VaynerMedia, jest pasjonatem mediów społecznościowych i budowania marki.